Historia nie jest taka, jaką Tobie oficjalnie przedstawia akademicka nauka, która hojnie nagradza jedynie tych, którzy trzymają się ściśle wytyczonych przez nią szlaków, a każdego, kto choćby tylko spróbuje myśleć inaczej, szybko sprowadza do szeregu lub też całkowicie wyklucza ze "świata nauki".
Można to nazwać trzymanie się "słusznej jedynie doktrynie", gdyż wiele błędów, które jawnie się już rzucają w oczy nie są niestety kwestią pomyłek lub nieudolności poszczególnych akademickich badaczy, a wręcz przeciwnie, było i jest celowym fałszowaniem i ukrywaniem prawdy, co też mogę już całkowicie otwarcie powiedzieć na podstawie zebranych dotąd licznych dowodów.