O MNIE
Już niemal dwadzieścia lat zajmuję się analizą mitologii oraz starożytnej historii, która z perspektywy wielu źródeł rozmieszczonych w różnych miejscach świata, zdaje się nie być taką starożytną, jak to się stara nam wmówić.
Jednak największym dla mnie zdumieniem było odkrycie, że w stosunku do mitologii mezopotamskiej oraz europejskiej tak egzotyczne mitologie, jak mezoamerykańska, daleko wschodnia japońska czy nawet rdzennych mieszkańców Australii - aborygenów są ze sobą bardzo zbieżne. W zasadzie wszystkie mitologie świata głoszą o tej samej historii, a każda cywilizacja nazywa ją własną.
Wbrew pozoru aparat sprawujący pieczę nad tzw. światową oświatą nie ma na celu dążenia do prawdziwej wiedzy, a wręcz przeciwnie, wykonuje wiele, by ją niszczyć...
Brzmi to nieprawdopodobnie, ale takie są fakty, a najlepszym tego dowodem, gdzie przysłowiowego złodzieja złapano na gorącym uczynku, są tłumaczenia mezopotamskich tabliczek. "Złodziej" wpadł we własną pułapkę, gdyż to Uniwersytet Oxfordu zbudował bazę danych transliteracji wielu tysięcy tabliczek (ETCSL), nieopatrznie ujawniając oszustwa popełnione przy ich tłumaczeniu.
Za przykład posłużyć może choćby pierwszy z brzegu link do tekstu zawierającego znak IGI w tej bazie, który to znak jest zadziwiająco notorycznie pomijany w tłumaczeniach. Jednak nie to jest najdziwniejsze, a samo tłumaczenie poszczególnych słów, a następnie zbudowanie już z nich przetłumaczonych zdań. Tekst ten zwany jest Śmierć Ur-Namma w wersji z Susy i jego zadziwiające tłumaczenie.
Segment C, wiersz 72
/e-ne\-ne di kur-ra kud-de3 ka-aš-bi IGI bar-re
Oficjalne tłumaczenie poszczególnych słów w tym tekście (widoczne po najechaniu kursorem na poszczególne słowa):
e-ne-ne – oni;
di – petycja;
kur-ra – kraina;
ka-aš-bi – decyzja;
IGI – pominięto
bar-re – odłożyć na bok
A oto oficjalny przekład tegoż właśnie \fragmentu:
„decyzje dotyczące (?) wszystkich ludzi, których powaliła broń,
i wszystkich ludzi, którzy …… winni.”
Sprawdź sam - baza ETCSL: http://etcsl.orinst.ox.ac.uk/cgi-bin/etcsl.cgi
Drogi czytelniku czy jesteś bardzo zaskoczony tłumaczeniem? Osobiście również początkowo byłem tym wszystkim niemal zszokowany, a to jedynie wierzchołek góry lodowej...
Większość ludzi zajmujących się mitologią mezopotamską zapewne doskonale zna poemat ENUMA ELISZ i jego tłumaczenie.
e-nu-ma e-liš la na-bu-ú šá-ma-mu
šap-lish am-ma-tum šu-ma la zak-rat
Kiedy niebo w górze nie zostało (jeszcze) nazwane,
poniżej ziemia nie miała swego imienia
Pomijam już fakt, że w książce The Seven Tables of Creation z 1902 roku w opracowaniu badacza L. W. Kinga, na szkicu oryginalnego tekstu z tabliczek (45528+46614) nie widnieje znak LISZ (𒇺), a wartość liczbowa, wynosząca 2.441 (zapis blokowy: 21 . 40 i 1/3 = 1x21 + 60x40 i 1/3).
Próżno także szukać na tej tabliczce znaku NU (𒉡) w tej części, ponieważ widnieje tam znak MASZ (𒈦 - rośliny, produkcja, żywność).
Istotniejsze jest to, że w tym fragmencie w ogóle nie występuje słowo "NIEBO" (AN), a widnieje za to słowo "DOM" (E). Także sam tekst jest niewłaściwie czytany, ponieważ zapisano go od prawa do lewa, a nie odwrotnie, jak jest on odczytywany. Ujawnia to już kolejny wiersz, gdzie słowo ABZU (personifikacja lokalizacji w świecie podziemnym i utożsamianym z oceanem słodkiej wody) występuje w odwróconej kolejności.
ZU.AB-ma reš-tu-ú za-ru-šu-un
Możemy się niekiedy spotkać z twierdzeniem, że Abzu zapisywano także jako ZU.AB, co może być prawdą, gdyż nie jest to nazwa własna, a określenie czegoś, znajdującego się dalego lub będącego rozległym (jak ocean). Jednak w tym konkretnym przypadku, występując w sąsiedztwie słowa MA - ziemia powyżej nie ma to logiki, gdyż Abzu było utożsamiane z miejscem podziemnym, a nie "ziemią powyżej". Co więcej, w połączeniu z kolejnym wyrazem reš-tu-ú ("RESZ ptak śpiący") zdanie jest już całkowicie nielogiczne. Czytane jednak od prawej strony, to otrzymamy już sensowne zdanie - "śpiący ptak RESZ ziemi powyżej Abzu".
Dlatego też pierwszy wiersz powinien być odczytywany jako:
mu-ma-šá ú-bu-na la liš e ma-masz-e
i tym samym tłumaczony:
Cykle ziemi powyżej (miejsca, gdzie pod nią) w środku śpi BU w czasie kataklizmów,
na 2.441 (takich cykli) domu powyżej domu produkcji żywności.
na 2.441 (takich cykli) domu powyżej domu produkcji żywności.
"Dom powyżej domu produkcji żywności", to świat zewnętrzny znajdujący się nad światem wewnętrznym, gdzie pierwotnie stworzono całe życie. BU to pojazd, którym przybyli tutaj LISZ (zwani przez Greków i Żydów Chaldejczykami) i to od tego słowa pochodzi określenie BUG (rzeka stanowiąca dopływ Narwi na terenie dzisiejszej Polski), a po połączeniu z sarmackim określeniem BOH (rzeka mająca swe ujście do morza Czarnego na terenie dzisiejszej Ukrainy, a wcześniej Sarmacji należącej do Żydów Chazarskich) uzyskało dzisiejsze brzmienie BÓG.
BU
Większość tłumaczeń zdaje się być nielogicznym bełkotem anglosaskich badaczy, którzy wielokrotnie potrafili nawet sami przeczyć sobie we własnych interpretacjach i tłumaczeniach. Odnosząc się przy okazji do powszechnie już znanych bogów IGIGI, to wygląda na to, że u Chaldejczyków nigdy nie było żadnych bogów zwanych Igigi, tak samo, jak nigdy nie było cywilizacji Sumerów, mającej znaczyć w dosłownym tłumaczeniu cywilizację czarnogłowych.
A przecież nawet w przekazie chińskim Sima Qiana czarnogłowi zostali ukazani jako najeźdźcy podbijający cały świat, który nazwany został wówczas nowym terminem – „światem czarnogłowych”.
Przy okazji należy zaznaczyć, że Sima Qian to nie jest prawdziwe imię autora, który ukazał, że historia została zakazana, a za jej nawet samo przechowywanie groziła kara śmierci i to dla całego rodu sprawcy, łącznie do trzeciego stopnia pokrewieństwa.
SIMA QIAN to w istocie trzy lokalizacje - SIN, KI i AN; trzy królestwa, które jedno z nich zostało wyrwane z ziemi i stało się Księżycem oraz świat wewnętrzny (KI) i świat zewnętrzny (AN).
Najwyraźniej autor obawiał się o życie swoich potomków i wolał nie podawać swego prawdziwego imienia.
Czas już przywrócić prawdę, gdyż jej znajomość ma olbrzymi wpływ na naszą przyszłość i istnienie...